Identyfikacja wizualna „The Order Of Yoni”
The Order of Yoni – marka piwna, która już na długo przed swoją premierą w 2018 roku wzbudziła duże kontrowersje. Skrajne emocje budzi fakt, że do uwarzenia trunku zostały użyte bakterie kwasu mlekowego pochodzące wprost od pięknych i zmysłowych modelek. Yoni to z sanskrytu — żeńskie organy płciowe.
Dotychczas piwo było produkowane w butelkach 500 ml oraz było stosunkowo wysokoprocentowe. Również hasło przewodnie było dość krzykliwe i kontrowersyjne (zawierało słowo vaginal).
Twórcy marki postanowili nieco zmienić i odświeżyć wizerunek z czym zwrócili się do mnie.
Początkowo zadanie miało składać się z przeprojektowania logo oraz wykonaniu serii etykiet.
Wydawało nam się, że da się zrobić to logo piękniej – i udało się 😉 Jednocześnie, mieliśmy sygnały, że duże litery Vaginal to za dużo, i potrzebowaliśmy złagodzenia, stąd Woman’s Essence. Do tego sygnały z rynku o potrzebie mniejszego piwa (330ml, nie 500ml) o mniejszym woltażu.
W. Mann, twórca marki The Order of Yoni
Stąd finalnie zdaliśmy sobie sprawę, że potrzebujemy nowych etykiet – mniejszych, łagodniejszych, z nowym, lepszym logiem.
Stanąłem zatem przed zadaniem odświeżenia i zaprojektowania identyfikacji wizualnej, projektu logo i projektu etykiet.
Prędko okazało się, że potrzebny jest znacznie szerszy zakres prac. Doszły zatem takie projekty jak:
- podkładki na stoliki
- broszura wielostronicowa
- podstawka pod piwo (pot. wafel)
- plakaty
- papier firmowy
- prezentacja wideo na Facebooka (cover video).
W międzyczasie pojawił się pomysł rozbudowy marki o nowe serie produktów.
Jedną z gałęzi miała być marka wina, do którego przygotowałem szereg propozycji logo i wstępnych wizualizacji.
Inne gałęzie marki obejmowały różnorakie napoje, a ich styl wizualny miał nawiązywać klimatem do lat 80. oraz klimatu vaporwave.